SŁOWA, KTÓRE NIESIESZ

Kazanie na święto św. apostołów Filipa i Jakuba
Czwartek 6 maja 2010

Apostołowie, tak jak choćby wspominani dziś Filip i Jakub, byli ludźmi drogi. Nieśli ze sobą jedynie słowo.

Podróżowałem ostatnio sporo, wokół feerie zieleni, żółci, czerwieni, niebieskości i złota. Wiosna jest mnóstwem kolorów i dźwięków. I to jest dar, piękny i wspaniały, jaki dostajemy zupełnie gratis.

Od ludzi najwięcej otrzymujemy słów. Pominę te, które czasem z zuchwałości, czasem ze złości, ktoś nam wbija jak szpile. Przyznajmy, że raczej dostajemy słowa dobre, choćby „dzień dobry”, proste i miłe.

Jesteśmy w drodze, każdy dzień jest jej etapem. W każdy dzień wnieść możemy słowa, które przekażą ludziom trochę ciepła, czułości, radości, nadziei czy pokrzepienia. Apostołowanie, to niekoniecznie jakaś funkcja elitarna. Słowa Filipa, Jakuba i innych z gromady Dwunastu, wyraźnie odmieniły oblicze świata, w którym żyjemy.

Poniesiesz dziś ludziom wiele słów. Jak najpiękniej umiesz, zapakuj w nie radość, pociechę, współczucie, wyrozumiałość, nadzieję, wsparcie i dobroć. Zobaczysz, jak słowa odmieniają ludzi. I jak świat staje się naprawdę miejscem wartym życia.

LITURGIA SŁOWA
Święto św. apostołów Filipa i Jakuba

(1 Kor 15,1-8)
Przypominam, bracia, Ewangelię, którą wam głosiłem, którąście przyjęli i w której też trwacie. Przez nią również będziecie zbawieni, jeżeli ją zachowacie tak, jak wam rozkazałem… Chyba żebyście uwierzyli na próżno. Przekazałem wam na początku to, co przejąłem; że Chrystus umarł – zgodnie z Pismem – za nasze grzechy, że został pogrzebany, że zmartwychwstał trzeciego dnia, zgodnie z Pismem; i że ukazał się Kefasowi, a potem Dwunastu, później zjawił się więcej niż pięciuset braciom równocześnie; większość z nich żyje dotąd, niektórzy zaś pomarli. Potem ukazał się Jakubowi, później wszystkim apostołom. W końcu, już po wszystkich, ukazał się także i mnie jako poronionemu płodowi.

(Ps 19,2-5)
REFREN: Po całej ziemi ich głos się rozchodzi

Niebiosa głoszą chwałę Boga,
dzieło rąk Jego obwieszcza nieboskłon.
Dzień opowiada dniowi,
noc nocy przekazuje wiadomość.

Nie są to słowa ani nie jest to mowa,
których by dźwięku nie usłyszano:
Ich głos się rozchodzi po całej ziemi,
ich słowa aż po krańce świata.

(J 14,6b.9c)
Ja jestem drogą i prawdą, i życiem; Filipie, Kto Mnie widzi, widzi i Ojca.

(J 14,6-14)
Jezus powiedział do Tomasza: Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie. Gdybyście Mnie poznali, znalibyście i mojego Ojca. Ale teraz już Go znacie i zobaczyliście. Rzekł do Niego Filip: Panie, pokaż nam Ojca, a to nam wystarczy. Odpowiedział mu Jezus: Filipie, tak długo jestem z wami, a jeszcze Mnie nie poznałeś? Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca. Dlaczego więc mówisz: Pokaż nam Ojca? Czy nie wierzysz, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie? Słów tych, które wam mówię, nie wypowiadam od siebie. Ojciec, który trwa we Mnie, On sam dokonuje tych dzieł. Wierzcie Mi, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie. Jeżeli zaś nie – wierzcie przynajmniej ze względu na same dzieła. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto we Mnie wierzy, będzie także dokonywał tych dzieł, których Ja dokonuję, owszem, i większe od tych uczyni, bo Ja idę do Ojca. A o cokolwiek prosić będziecie w imię moje, to uczynię, aby Ojciec był otoczony chwałą w Synu. O cokolwiek prosić mnie będziecie w imię moje, Ja to spełnię.

Itinerarium , , , , , , , , ,

Comments are closed.