Środa 14 września 2022
Nie mamy bezpośredniego wpływu na rozhuśtany świat, rodzą się kolejne konflikty, jak choćby ten pomiędzy Azerbejdżanem i Armenią. Może nas dopaść pokusa widza, kolekcjonującego krwawe wydarzenia i obstawiającego kto będzie górą. Zamknąć się w swoim świecie i poczekać co będzie dalej.
Radziłbym, co sam zresztą robię, szukać ludzi wokół siebie, próbować wspólnego działania, lepiej się rozumieć. Chodzi o tworzenie głębszych więzi, tak by pokonywać obojętność. Jeżeli udaje nam się być bliżej, bardziej razem, jakąś część spraw bierzemy w swoje ręce. Zawsze przypominam sobie, że szatan chce nas zatruć obojętnością i zamknąć w klatkach samotności. Bożym działaniem jest zbliżanie ludzi, gromadzenie we wspólnoty.