Czwartek 7 lipca 2016 Strzeże mnie jak źrenicy oka. Jak najbardziej czułego miejsca, wrażliwego na najmniejszy impuls.
Czasem wydaje się nam, że jesteśmy nieważni, mali i pozostawieni igraszkom losu. Nieprawda. Dla Boga jesteśmy bardzo ważni i On gotów jest strzec nas za wszelką cenę, jak źrenicy własnego oka. Niezwykła Boża opieka.
Poczujcie się adresatami słów z Pisma:
opiekował się nim i pouczał,
strzegł jak źrenicy oka.
Jak orzeł, co gniazdo swoje ożywia,
nad pisklętami swoimi krąży,
rozwija swe skrzydła i bierze je,
na sobie samym je nosi
tak Pan sam go prowadził (Pwt 32, 10-11)
Jesteśmy bezpieczni ufając Bogu, jesteśmy w polu Jego najwyższej uwagi.