Kazanie na Wielki Czwartek 6.04.2023
Chrystus umył nogi apostołom. Nie był to gest na pokaz, ale obraz miłości. Miłości, która jest przede wszystkim służbą. Kto kocha, ten służy. O tym dziś chcę przypomnieć, bo Wielki Czwartek to święto miłości.
Zdarza mi się czasami, razem z wolontariuszami, myć nogi osobom bezdomnym, potem zwykle nakładam odpowiednie maści na rany powstałe wskutek odmrożeń, odparzeń czy otarć. Niekiedy, latem, najpierw trzeba usunąć larwy much lęgnące się w ranach. Bywa, że muszę nałożyć opatrunek na ranę po draśnięciu nożem, jak na zdjęciu.
To, co robimy dla naszych bezdomnych nie jest czymś niezwykłym, nie „małpujemy” też Pana Jezusa. Po prostu taką mamy służbę.
Dzisiaj, w święto miłości, chcę przypomnieć, że każdy z nas ma jakieś ludzkie nogi do umycia, rany do opatrzenia, łzy do osuszenia, jakieś serca do pocieszenia. Każdy z nas ma jakąś służbę, konkretne zadania miłości. Służba jest sprawdzianem naszego człowieczeństwa i gotowości do naśladowania Chrystusa.
Tu jest link do trzeciego dnia rekolekcji
Zapis dźwiękowy:
Relacja filmowa:
Ewangelia
Było to przed Świętem Paschy. Jezus, wiedząc, że nadeszła godzina Jego, by przeszedł z tego świata do Ojca, umiłowawszy swoich na świecie, do końca ich umiłował.
W czasie wieczerzy, gdy diabeł już nakłonił serce Judasza Iskarioty, syna Szymona, aby Go wydał, Jezus, wiedząc, że Ojciec oddał Mu wszystko w ręce oraz że od Boga wyszedł i do Boga idzie, wstał od wieczerzy i złożył szaty. A wziąwszy prześcieradło, nim się przepasał. Potem nalał wody do misy. I zaczął obmywać uczniom nogi i ocierać prześcieradłem, którym był przepasany.
Podszedł więc do Szymona Piotra, a on rzekł do Niego: «Panie, Ty chcesz mi umyć nogi?» Jezus mu odpowiedział: «Tego, co Ja czynię, ty teraz nie rozumiesz, ale poznasz to później». Rzekł do Niego Piotr: «Nie, nigdy mi nie będziesz nóg umywał».
Odpowiedział mu Jezus: «Jeśli cię nie umyję, nie będziesz miał udziału ze Mną». Rzekł do Niego Szymon Piotr: «Panie, nie tylko nogi moje, ale i ręce, i głowę!»
Powiedział do niego Jezus: «Wykąpany potrzebuje tylko nogi sobie umyć, bo cały jest czysty. I wy jesteście czyści, ale nie wszyscy». Wiedział bowiem, kto Go wyda, dlatego powiedział: «Nie wszyscy jesteście czyści».
A kiedy im umył nogi, przywdział szaty i znów zajął miejsce przy stole, rzekł do nich: «Czy rozumiecie, co wam uczyniłem? Wy Mnie nazywacie „Nauczycielem” i „Panem”, i dobrze mówicie, bo nim jestem. Jeżeli więc Ja, Pan i Nauczyciel, umyłem wam nogi, to i wy powinniście sobie nawzajem umywać nogi. Dałem wam bowiem przykład, abyście i wy tak czynili, jak Ja wam uczyniłem».
(J 13,1 – 15)