Wielka Środa 5 kwietnia 2023
Wspólne posiłki bardzo łączą ludzi, są okazją do głębokich rozmów i budują przyjaźnie. W ewangeliach widzimy Chrystusa często goszczącego na ucztach. Bawi się na weselu w Kanie, bywa u faryzeuszy i nie gardzi spotkaniami przy stole z celnikami, np. u Zacheusza.
Ostatnia wieczerza ma z pozoru charakter pożegnalny i smutny, jest cień zdrady, o tym czytamy w dzisiejszej ewangelii. Podczas tej uczty jednak Chrystus ogłosi też przykazanie miłości i ustanowi Eucharystię. Na trzeci dzień po śmierci Chrystus wraca do tradycji spożywania posiłków z uczniami, chleb i ryby w Jego ustach potwierdzą, że żyje.
Bardzo zachęcam, aby zasiadać do wspólnych posiłków, nie chodzi o to, żeby się najeść, bo do tego może posłużyć i hot – dog na stacji benzynowej. Smacznie przyrządzone i ładnie podane potrawy sprzyjają ciepłym rozmowom, budzą jasne myśli i zbliżają nas wzajemnie. Dzięki takim ucztom życie jest piękniejsze, koniecznie znajdźmy na nie czas.
W Wielkanoc zasiądę do stołu najpierw z bezdomnymi i ubogimi na śniadaniu a potem z uchodźcami przy świątecznym obiedzie. Ponowię prośbę, już o tym pisałem. Dotyczy przekazania wielkanocnych darów, którymi podzielimy się i z bezdomnymi i z uchodźcami. Można to zrobić w sobotę 8 kwietnia w godz. 11:00 – 13:00, przy ul. 1 Maja 20 w Lublinie. Kto zaś z Was jest dalej od Lublina lub jest mało biegły w sztuce kulinarnej, może – o co też proszę – wesprzeć nasze posiłki finansowo, koszt dla jednej osoby to 60 zł, a będziemy gościć ponad 150 osób.
Numer konta:
Stowarzyszenie Centrum Wolontariatu, ul. Gospodarcza 2, 20-217 Lublin, nr konta: 64 1240 1503 1111 0000 1753 2101 tytułem “Darowizna na cele statutowe- Wielkanoc”. Na zdjęciach – ubiegłoroczne wielkanocne śniadanie z uchodźcami.
I bardzo dziękuję za już przekazane dary oraz wsparcie finansowe.
Niżej jest link do drugiego dnia rekolekcji, które przeżywamy razem i z uchodźcami i bezdomnymi w Lublinie.
Zapis dźwiękowy:
Relacja filmowa:
Jeden z Dwunastu, imieniem Judasz Iskariota, udał się do arcykapłanów i rzekł: «Co chcecie mi dać, a ja wam Go wydam?» A oni wyznaczyli mu trzydzieści srebrników. Odtąd szukał sposobności, żeby Go wydać.
W pierwszy dzień Przaśników przystąpili do Jezusa uczniowie i zapytali Go: «Gdzie chcesz, żebyśmy Ci przygotowali spożywanie Paschy?»
On odrzekł: «Idźcie do miasta, do znanego nam człowieka i powiedzcie mu: „Nauczyciel mówi: Czas mój jest bliski; u ciebie urządzam Paschę z moimi uczniami”». Uczniowie uczynili tak, jak im polecił Jezus, i przygotowali Paschę.
Z nastaniem wieczoru zajął miejsce u stołu razem z dwunastu uczniami. A gdy jedli, rzekł: «Zaprawdę, powiadam wam: jeden z was Mnie wyda».
Bardzo tym zasmuceni, zaczęli pytać jeden przez drugiego: «Chyba nie ja, Panie?»
On zaś odpowiedział: «Ten, który ze Mną rękę zanurzył w misie, ten Mnie wyda. Wprawdzie Syn Człowieczy odchodzi, jak o Nim jest napisane, lecz biada temu człowiekowi, przez którego Syn Człowieczy będzie wydany. Byłoby lepiej dla tego człowieka, gdyby się nie narodził».
Wtedy Judasz, który miał Go wydać, rzekł: «Czyżbym ja, Rabbi?» Odpowiedział mu: «Tak, ty».
(Mt 26,14 – 25)


