Środa 16 listopada 2022
Wczorajsze wydarzenia w Przewodowie w pobliżu przejścia granicznego Dołhobyczów – Uhrynów na pewien czas przebudzą świadomość naszych władz, może i jakiejś części naszego społeczeństwa.
Z jednej strony niby wiemy o wojnie za wschodnią granicą Polski, z drugiej z całych sił pragniemy, aby czym prędzej było jak dawniej, żeby było już po wszystkim. Ta wojna będzie się nadal – i coraz bardziej – na różne sposoby przelewać poza granice Ukrainy. Oczywiście doświadczymy tego w pierwszym rzędzie my Polacy. Słusznie możemy się spodziewać zimowej fali Ukraińców uciekających przed zimnem i biedą. Kolejne rosyjskie rakiety, może zbłąkane, może kierowane rozmyślnie, mogą dosięgać polskich ziem.
Najtrudniej jest nam uwierzyć, że wchodzimy, nawet już weszliśmy, w nową sytuację, której finalnego rozwiązania nie sposób przewidzieć.
Nie mając wpływu na wydarzenia globalne, możemy jednak zrobić każdego dnia wiele mądrych, dobrych rzeczy, dla ludzi wokół nas. Możemy mnożyć solidarność, ciepło, życzliwość i nadzieję i przez to wznosić początki nowego świata.