Poniedziałek 24 października 2022
Piszę to z dwumiesięcznym wyprzedzeniem i postaram się za miesiąc znów o tym wspomnieć. Piszę dokładnie na dwa miesiące przed Wigilią. Piszę z propozycją, choć i tak zapewne wielu z Was o tym już pomyślało lub od razu podchwyci.
Wierzę, że w czasie tegorocznej Wigilii przy naszych stołach nie zabraknie sióstr i braci z Ukrainy. Ogromną farsą byłoby postawienie pustych talerzyków i nie zaproszenie uchodźców z Ukrainy, to byłaby parodia Bożego Narodzenia. A piszę to dwa miesiące przed Wigilią, aby już teraz ich zaprosić, zapewnić, że będzie dla nich miejsce przy naszych stołach. Mogliśmy do tej pory tłumaczyć sobie, że pusty talerzyk, to nasza tradycja, pradawny zwyczaj i że trzeba aby nikt przy nim nie zasiadał. Dostajemy niezwykły przywilej zapełnienia tego pustego miejsca niespodziewanymi gośćmi.
Panie Jezu, dziękuję, że przychodzisz do nas w osobach naszych sióstr i braci z Ukrainy. Cieszę się, że razem z nami zasiądziesz w Wigilię Twoich Narodzin.
Na zdjęciu – Wielkanocne śniadanie z uchodźcami z Ukrainy w lubelskim Centrum Wolontariatu.