Wtorek 30 sierpnia 2022
Niebiesko – żółte nakładki coraz rzadziej pojawiają się w Internecie, znikają także wstążki na koszulach prezenterów telewizyjnych. Rozumiem to, emocje rządzą się swoimi prawami, Robert Lewandowski w Barcelonie i triumfy siatkarzy na mistrzostwach świata rozgrzewają wielu Polaków.
W dojrzałych związkach między ludźmi z czasem emocje także opadają – co nie znaczy, że gasną całkowicie – ale pozostaje wzajemna troska, życzliwość, wsparcie i rośnie zaufanie.
Kotyliony nie zmieniają sytuacji Ukrainy i jej mieszkańców. Na pewno pomaga to, że dobrze o nich myślimy, dobrze mówimy, że z nimi rozmawiamy i rozumiemy ich. Wiem, że wielu z nas modli się za nich.
Troska, właśnie troska. Chodzi o to, aby ta druga osoba czuła się zauważona. Wczoraj zauważyłem parkujący samochód na rejestracjach AB, to znaczy z Winnicy, kierowca cofał i lekko zawadził d korę drzewa przy chodniku. Czym prędzej podbiegłem i podpowiedziałem właściwy manewr. A potem zapytałem starsze już małżeństwo, jak sobie radzą. Podziękowali za pomoc przy parkowaniu, odpowiedzieli, że dobrze, mają już lekarza rodzinnego i wynajętą kawalerkę. Małżonka – mniemam, że żartem – rzuciła, że tylko z parkowaniem mają małe kłopoty …
Tak Pan Bóg zrządził, że ukraińscy uchodźcy mają tu w Polsce Jego opiekę. Popatrzcie na swoje ręce, na swoje myśli i serca, to są narzędzia Bożej troski.