CZY UKRAINA NAS NAWRÓCI

Wielka Środa 13 kwietnia 2022

Byłem dzieckiem, kiedy przez Europę przechodziły tzw. marsze wielkanocne, zapamiętałem te protestujące przeciwko wojnie w Wietnamie na początku lat 70-tych ub. wieku (jedna z wielu bezsensownych amerykańskich wojen). Choć były podszyte ideologią anarchistyczną kwestionowały wojnę jako sposób dominowania jednych nad drugimi. W owych marszach chodziły setki tysięcy ludzi, w ubiegłym  roku – znalazłem w sieci – może sto osób (w Niemczech).

Jestem świadkiem upadku wartości, jakie przez wieki kształtowały oblicze Europy, a poprzez nią historię całej cywilizacji. Prawa człowieka zostały sprzedane zarówno w Europie jak i w Ameryce za cenę zysku. Stąd wieloraka sieć interesów z krajami łamiącymi prawa człowieka – np. Rosja czy Chiny – w którą niestety wpisuje się także Polska. Przypomnę fatalną wizytę Prezydenta RP w Chinach na kilka tygodni przed agresją Rosji przeciwko Ukrainie, rozumiem intencje Prezydenta, są wpisane w logikę zysku, bo handel z Chinami jest opłacalny. Rozumiem, ale nie po drodze mi z taką hierarchią wartości.

Co dalej Ukraino? Obserwuję, że tzw. wolnemu światu zależy na jak najszybszym zakończeniu „ukraińskiej awantury”, korzystny wariant to zgoda Żełenskiego i Ukrainy na oddanie Rosji Donbasu oraz pasa łączącego Krym z Rosją nad Morzem Azowskim. To wariant oczywiście korzystny dla Rosji i tzw. wolnego świata, dla Ukrainy chwila upokarzającego oddechu przed oddaniem kolejnych regionów. Nawet w Polsce spokój za taką cenę będzie przyjęty z ulgą. Tak? Oddalibyśmy Mazury i Warmię za spokój w reszcie Polski? A przed podobnym dylematem stoi Ukraina.

Nie prowadzę tu analiz politologicznych. Śmierć Chrystusa w imię prawdy, wolności, solidarności, pokoju – ale nie spokoju – wreszcie miłości bliźniego, rozpoczęła nową erę w dziejach ludzkości. Nie dokończyliśmy tej idei, w ostatnich dziesięcioleciach idziemy nawet w kierunku zupełnie odwrotnym. Czy Ukraina, poobijana i krwawiąca, otrzeźwi nas i nawróci? Chciałbym, bardzo chciałbym.

Itinerarium

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.