CZEMU WRACAJĄ PUTINY

Wielki Wtorek 12 kwietnia 2022

Od kiedy już zacząłem myśleć o tym, co działo i dzieje się na świecie, nie znalazłem dobrych odpowiedzi na wiele pytań.

Co skłoniło Hitlera do wywołania wojny z niemal całym światem? Dlaczego dążył do unicestwienia Żydów? Dlaczego Stalin zagłodził miliony Ukraińców (Wielki Głód) i wymordował kolejne miliony różnych narodów w obrębie ZSRR? I dlaczego przesiedlał całe narody – Tatarzy Krymscy czy Czeczenii – jakby przerzucał worki z ziemniakami? Czemu Amerykanie zrzucali bomby na Hiroszimę i Nagasaki? Oczywiście przeczytałem setki książek na każdy z powyższych tematów, znam chronologię i sekwencje wydarzeń, co wcale nie przynosi odpowiedzi.

Teraz podobne pytania powracają w odniesieniu do wojny w Ukrainie. Czy wszystko da się wytłumaczyć chorym stanem umysłów przywódców? I jakimś zbiorowym amokiem narodów idących za głosami wodzów? Albo jakimś „diabłowstąpieniem” u wodzów i ich poddanych?

I jeszcze, dlaczego w końcu zabito Jezusa z Nazaretu? Zabijanie niewinnych – a przecież los Jezusa podzieliło wielu innych, ginących w bardziej wyrafinowanych mękach niż On – co rozwiązuje? Albo rujnowanie miast? Albo chęć wyrżnięcia całych narodów?

Nie wiem czy te pytania i próby odpowiedzi powrócą teraz czy raczej wrócimy do dylematów urlopowych, w góry czy nad Bałtyk.

A może dlatego, że  nie myślimy o takich odpowiedziach, nie rozmawiamy o nich, wciąż powracają Putiny?

Itinerarium

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.