POCHWAŁA ROZUMU I PANA BOGA

Wtorek 18 stycznia 2022

Wcale mnie nie zdziwiły wczorajsze burze z piorunami we wschodniej i środkowej Polsce.

Wiele lat temu, w czasie tzw. zimy stulecia (poprzedniego), podróżowałem z północy Polski do Poznania. Gdzieś przed Piłą, w szczerym polu, a w zasadzie lesie, nasz skład stanął i nie był w stanie przebić się przez ogromną zaspę śnieżną, większą od spalinowej lokomotywy ciągnącej wagony. Po korytarzach chodził kierownik pociągu i mocnym głosem wzywał: „Wszyscy dorośli mężczyźni, zdolni do pracy, wychodzą do zaspy!” No więc wyszliśmy, uznałem się za godnego do pomocy przy usuwaniu przeszkody. Ale już przy lokomotywie okazało się, że jest tylko … jedna łopata! A nas było ponad pięćdziesięciu chłopa. Znalazł się jakiś komendant i zawyrokował, że każdy kopie pięć minut, a potem następny. Ci, co skończyli czyn społeczny zapraszani byli do naprędce zaimprowizowanego stoliczka, gdzie stała flaszeczka czystej wódki i pokrojone na plasterki pętko kiełbasy. Trzy godziny zmagaliśmy się dzielnie z zaspą (i stolikiem), wreszcie ruszyliśmy i doczłapaliśmy się do grodu nad Wartą.

Bardzo się cieszę, że coraz więcej młodych ludzi martwi się o klimat, mniej rzuca papierków i wsiada na rowery zamiast do limuzyn, brawo! Może nawet nieświadomie powiększają grono uczniów św. Franciszka z Asyżu. Słynna już Greta Thunberg miała odwagę krzyknąć „Król jest nagi!”, racja, ale na razie udajemy zgodnie, iż coś tam na nim wisi.

Zderzenie rozumu i wiary z kultem „Wydaje mi się” i „Coś tam słyszałem”, dopiero się rozkręca. Na Króla odżegnujących się od nauki i rozumu wysforował się serbski Novak (Djokovic), wróg szczepionek i oszust, bo chciał oszukać czujnych stróżów prawa z Sydney. Tych, co wierzą w UFO i Yeti, nie uznają szczepionek, nadal chadzają po płaskiej ziemi, szydzą z oczywistych  (i niekorzystnych) zmian klimatu, łączy kilka ważnych dogmatów.

Najpierw jest to prymat subiektywnych odczuć nad faktami naukowymi. Dalej niepodważalna wiara w opinie wątpliwych autorytetów. I po trzecie, egoizm, nie liczący się z wciąż rosnącymi statystykami umierających przez covida.

Rozumiem wszystkich przeciwników szczepień, rozumiem. Pozostaję jednak wierny Galileuszowi, który nawet w obliczu śmierci wyznawał – „A jednak się kręci!” Kto wraca do rozumu, wraca do Pana Boga, który rozumem nas obdarzył , jako swoje dzieci.

Itinerarium

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.