WEDŁUG MIŁOŚCI CZY PIENIĘDZY Środa 6 listopada 2019

Czytam listy św. Pawła i św. Jana, listy kierowane do pierwszych chrześcijan. Piszą dużo o miłości – przykład poniższy pochodzi z listu Pawła do pierwszej rzymskiej parafii. Mam wrażenie, że dzisiaj w kościołach o miłości mówi się rzadko. Zwycięża polityka i upominanie wiernych, którzy akurat na to nie zasługują (ci, co zasługują zwykle nie są obecni).

Dlaczego tak rzadko o miłości? Myślę, że w miłość dzisiaj coraz rzadziej i coraz słabiej wierzymy. Wierzymy najmocniej w pieniądze. Pierwsi chrześcijanie dużo mówili i pisali o miłości ponieważ wierzyli w nią i wedle niej budowali życie i świat. Owocem tej wyznawanej i praktykowanej miłości były leprozoria, szpitale, potem szkoły i walka z niewolnictwem.

Nie chodzi mi o to, żeby częściej o miłości mówić. Tylko o to, żeby w nią uwierzyć i według niej myśleć i działać. Miłość jest najlepszym i najpiękniejszym owocem Bożego i ludzkiego działania.

Nikomu nie bądźcie nic dłużni poza wzajemną miłością. Kto bowiem miłuje drugiego, wypełnił Prawo. Albowiem przykazania: «Nie cudzołóż, nie zabijaj, nie kradnij, nie pożądaj», i wszystkie inne – streszczają się w tym nakazie: «Miłuj bliźniego swego jak siebie samego!» Miłość nie wyrządza zła bliźniemu. Przeto miłość jest doskonałym wypełnieniem Prawa. (Rz 13,8 – 10)

Itinerarium

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.