JAK SIĘ BAWIMY W MAŁYCH BOGÓW

Sobota 18 lutego 2017 Powierz Panu swoją drogę i zaufaj Mu: On sam będzie działał. To z psalmu trzydziestego siódmego (wers 5), zapisanego blisko trzy tysiące lat temu. Dawno. Dawno, ale jak mądrze.

Zwykliśmy lekceważyć starożytne teksty, wszak ich autorzy nie mieli dostępu do Internetu i jeszcze myśleli, że to Słońce wiruje wokół Ziemi. Wczoraj kupowałem trzy rzeczy, dwie po 8 złotych i jedną za 6, a pan sprzedawca wycedził: „Zaraz, zaraz … Dwa razy osiem dodać sześć … To będzie …” i sięgnął po smartfona. „Dwadzieścia dwa!” – niemal krzyknąłem. „Wie pan, jestem tu od 10 godzin, sprawdzę czy dwadzieścia dwa.” Sprawdził, faktycznie smartfon wyliczył, że dwadzieścia dwa.

Uzbrojeni w Internet i inne cuda elektroniki udajemy małych bogów, którzy wszystko wiedzą, to znaczy wie to Internet, a my mu ufamy i wiemy w którą ikonkę kliknąć.

Oczywiście są na świecie ludzie, którzy myślą i nie klikają (albo klikają o wiele rzadziej niż myślą), nie udają bogów. Gestem w głębi serca powierzają Panu Bogu swoją drogę, życie. I On rzeczywiście działa. A oni, zaufawszy Mu, śpią w soboty do południa, potem piją poranną kawę – którą miłośnicy klikania wypili pięć godzin wcześniej – i cieszą się odwilżą lutową. Zaufali, Pan Bóg działa!

Itinerarium

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.