Czwartek 10 września 2015
Gienia, jedna z moich ciotek, należy do kategorii ludzi, którzy wszystko najlepiej wiedzą, ponieważ widzieli i słyszeli w telewizji. Na jakąkolwiek uwagę krytyczną odnośnie tego medium odpowiada, że „od telewizji mądrzejszy nie będziesz”.
W Polsce nakaz zapinania pasów w samochodach początkowo dotyczył tylko jazdy poza terenem zabudowanym (chyba do roku 1991). Mąż cioci Gieni, wujek Roman, nie znosił pasów i zwykle ich nie zapinał, chyba, że na horyzoncie zobaczył milicjanta (a od roku 1990 – policjanta). Zdarzenie, o którym piszę działo się jeszcze za milicji.
Któryś z gorliwych stróżów prawa ustawił się dwa metry za tablicą oznaczającą koniec miasta i przyuważył wujka Romana bez pasów. I zaczął:
– A obywatel nie wie, że należy pasy zapiąć za miastem?
– Właśnie już zapinałem, panie władzo … – rozpoczął obronę wujek.
– Proszę pana! – weszła do akcji ciotka – on nigdy nie zapina pasów! Ja mu zawsze mówię, że to niebezpieczne. Widziałam jak w telewizji mówili, że trzeba zapinać. I ja mu zawsze mówię, żeby zapinał. A on nic! A w telewizji ostrzegają, informują, ja to wszystko, wie pan, oglądam, i ja mu mówię, żeby zapinał. Ale panie, gdzie tam, on się mnie nigdy nie słucha! A w telewizji pokazują, jakie są skutki jazdy bez pasów, że są wypadki, ludzie są ranni i giną. Proszę pana, ja oglądam i wiem!
Gdzieś w piątej minucie monologu ciotki Gieni milicjant jakimś cudem zdołał wrzucić pytanie:
– To jest … Siostra? Żona pana?
– Żona – odrzekł wujo.
– Tu są dokumenty, proszę zapiąć pasy i jechać ostrożnie dalej.
– Nie będzie mandatu, panie władzo? – radośnie zdziwił się Roman.
– Mandat, to siedzi koło pana. Do widzenia.
Przypomnę tylko, że obecnie należy zapinać pasy w mieście i poza miastem, nawet te na tylnych siedzeniach. A wszystkie ciocie, które wiedzą wszystko najlepiej, bo widziały w telewizji, pozdrawiajcie pięknie.
30 responses to MANDAT CO SIEDZI OBOK SZOFERA