Środa 26 listopada 2014
Przyszła plucha, coraz zimniej, ciśnienie paskudne. Nie tylko z tego powodu człowiek czuje się słabszy. Mamy zmartwienia, troski, lęki i choroby. Wszyscy inni dookoła także!
Chciałbym zachęcić każdego z was do wzajemnego pokrzepiania się. Bo możemy ludzi osłabiać przez skargi, narzekania, plotki i obmowy, ale i umacniać. Albo jeszcze lepiej pokrzepiać. Krzepa fizyczna rośnie na siłowni. Ta duchowa rodzi się z dobrych słów, przyjaznych gestów, drobnych uprzejmości czy w modlitwie za kogoś.
Pokrzepiajcie się na duchu, tak radził św. Paweł chrześcijanom z Koryntu (2 Kor 13,11). To samo chcę za nim powtórzyć z zachętą dla wszystkich. Ludzie, których spotykamy potrzebują naszych duchowych mocy, które możemy transmitować w serca innych przez każde słowo, uśmiech, uściśnięcie dłoni, zapytanie o formę czy życzliwą pochwałę. Każdy z was wie najlepiej jak duchowo pokrzepiać innych.
Co tam plucha, przymrozki, troski i epidemie. Pokrzepiajmy się wzajemnie na duchu, damy radę.
23 responses to POKRZEPIAJCIE SIĘ WZAJEMNIE