Sobota 12 lipca 2014
Od lat spada w Polsce liczba katolików chodzących do kościoła, w poprzednim roku także ta tendencja się utrzymała, doniosły ostatnio media. Rozpoczęła się debata na temat przyczyn, pojawia się wiele ciekawych wyjaśnień i interpretacji. Ja też krótko o tym.
Myślę, że jedną z podstawowych przyczyn jest fałszywy obraz Chrystusa. Niestety, rozpowszechnia się w Polsce inicjatywa na rzecz aktu intronizacji Chrystusa jako Króla Polski, a wraz z nią pojawiają się Jego obrazy w koronie, z berłem i wzorzystymi szatami. Obraz głęboko nieewangeliczny i szkodliwy.
Tak, Chrystus jest Królem. Jednak ewangeliczny obraz Chrystusa Króla to ten, kiedy On myje nogi apostołom. Albo kiedy przytula dzieci. Albo płacze przy grobie Łazarza. Słaby jestem w kwestii malarstwa, ale widziałem kiedyś w Padwie obraz Giotti di Bondone, Chrystus myje nogi uczniom, dzban z wodą podaje św. Jan. Chrystus myje nogi, bez korony, berła, złotego płaszcza. Myje brudne ludzkie nogi.
Być może się mylę, jednak czuję, że gdyby w kościołach były w ogóle obrazy Chrystusa Króla, myjącego nogi, tulącego dzieci i płaczącego przy grobie przyjaciela, więcej ludzi by tam przychodziło.
14 responses to KRÓL NOGI MYJE