Piątek 22 listopada 2013
Dawniej było lepiej, ludzie żyli spokojniej, mniej się kłócili. Samochody nie truły atmosfery i jakie duże szczupaki się łowiło! Ho, ho, ho!
Za parę lat, jak się wszystko uspokoi na tym świecie, będzie można żyć normalnie. Może opanujemy emisję dwutlenku węgla, będziemy dla siebie bardziej przyjaźni.
Czasem zauważam, że żyjemy pomiędzy wspomnieniami a marzeniami, pomiędzy wczoraj a jutrem. I umyka nam dziś, teraz, tutaj. Najważniejsze.
Może codziennie rano warto sobie po otwarciu uszu i oczu odczytać ten werset z Ewangelii: „Szczęśliwe oczy wasze, że widzą, i uszy wasze, że słyszą. Bo zaprawdę, powiadam wam: Wielu proroków i sprawiedliwych pragnęło ujrzeć to, na co wy patrzycie, a nie ujrzeli; i usłyszeć to, co wy słyszycie, a nie usłyszeli”. (Mt 13,16-17)
25 responses to ABY NIE UMKNĘŁO DZIŚ