APETYT NA KOŚCIÓŁ

Czwartek 11 kwietnia 2013

 

Niektóre lektury rozbudzają apetyt. Iluż ludzi pojechało do Afryki po przeczytaniu książek albo zdecydowało się na szturmowanie Himalajów po wchłonięciu pamiętników odważnych wspinaczy.

W ostatnich dniach czytam w codziennej liturgii o życiu pierwszych wspólnot chrześcijańskich. I z każdym dniem rośnie mi apetyt na Kościół.

Wszystko mieli wspólne, jeden duch i jedno serce ożywiały wszystkich wierzących, nikt nie cierpiał niedostatku, każdemu rozdzielano według potrzeby, przyjmowali posiłek z radością i  w prostocie serca. A Pan codziennie przymnażał im tych, którzy dostępowali zbawienia.

To wszystko zapisane jest w księdze Dziejów Apostolskich. Najbardziej pospolita interpretacja mówi, że są to historyczne opisy życia pierwszych gmin chrześcijańskich. Ja myślę, że są to także proroctwa i zapowiedzi, wizja Kościoła przyszłości. I na taki Kościół, z dnia na dzień, rośnie mi apetyt.

Itinerarium , , , , , ,

17 responses to APETYT NA KOŚCIÓŁ


Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.