DZIECI WIERZĄ

Środa 6 marca 2013

 

 

W kwestiach czyjejś wiary lub niewiary zwykle nie wydaję sądów, bo naprawdę nie mam miary dla wiary. I, jak już wspominałem, deklaracje typu: „Jestem bardzo wierzący”, raczej mnie niepokoją.

Dlaczego uwierzył setnik z Kafarnaum, jeszcze przed cudownym uzdrowieniem swojego sługi, i to tak uwierzył, że on, poganin, usłyszał niebywały komplement z ust Jezusa: „Tak wielkiej wiary nie znalazłem nawet w Izraelu” (Łk 7,1-10) A dlaczego nie uwierzył arcykapłan Kajfasz, człowiek religijny, oczytany w Piśmie, sprawujący liturgię, zachowujący pobożne tradycje? Dlaczego z dziesięciu cudownie oczyszczonych z trądu, uwierzył tylko jeden i to na dodatek Samarytanin, czyli heretyk? (Łk 17,11 -19). Z historii tzw. Niewiernego Tomasza (świętego) wiemy, że nawet bliska obecność przy Jezusie nie wywoływała automatycznie wiary.

Co zatem decyduje o wierze, skoro gwarancją nie jest znajomość Pisma, doznanie cudu czy religijne obyczaje? Nie można opędzić się wymijającym stwierdzeniem, że wiara (i niewiara) to tajemnica.

Przed tygodniem zapytałem dzieci, dlaczego wierzą. Było wiele odpowiedzi. Przytaczam trzy.

 

– Bo to prawda! – odrzekł sześcioletni Dawid.

– To jest takie ładne! – dodała Paulina.

– Bo ja kocham Pana Jezusa … – wymądrzał się ich rówieśnik Adaś.

 

Dlaczego wierzysz ty? Dlaczego nie wierzysz?

Itinerarium , , , , , , , ,

20 responses to DZIECI WIERZĄ


Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.