NOC W KORYNCIE

Środa 20 czerwca 2012

Wielu ważnych rzeczy jeszcze nie zrobiliśmy w życiu. I wielu zaniechaliśmy, choć warto było je zrealizować. Wiele marzeń trzeba na zawsze pożegnać. Choć być może mamy mniej ran. Wszystko to z powodu lęku.
Wielki Apostoł Narodów, św. Paweł, w połowie swojego dzieła przeżył potężny kryzys. Ateny miały w nosie jego Ewangelię, coraz mocniej sprzeciwiali mu się Żydzi, znieważali i grozili (co zresztą będzie przyczyną jego uwięzienia a potem śmierci). Zmuszony był podjąć fizyczną pracę, najął się do wyrabiania namiotów. I nie miał ochoty na dalszą działalność misyjną. Działo się to w Koryncie.
I nadeszła pewna noc, w czasie której Paweł usłyszał: „Przestań się lękać, bo Ja jestem z tobą i nikt nie targnie się na ciebie, aby cię skrzywdzić” (Dz 17-18). Po tych słowach nastąpiła znakomita wyprawa do Efezu, do Macedonii i Grecji, cud w Troadzie i Milecie.
Każdemu z was życzyłbym takiej nocy, zresztą może być poranek lub wieczór. Takiej nocy, gdy pojawi się w sercu mocne wsparcie: „Przestań się lękać, bo Ja jestem z tobą!” I wtedy poczujesz, że masz moc zrobić te ważne rzeczy, odłożone i zaniechane, poczujesz, że można sięgnąć do porzuconych marzeń, chociaż czasem odnieść trzeba rany. Przestań się lękać!

Itinerarium , , , , , , , , , , , ,

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.