Piątek 2 marca 2012
Rozdarte i bolące serce człowieka porzuconego. Brudne i skacowane oblicze bezdomnego. Małe drżące ręce przerażonego dziecka.
Zdezorientowana staruszka na ruchliwym i kolorowym deptaku. Człowiek uciekający nocą z bombardowanej wsi. Dziewczyna pod kroplówką odmierzającą miarowym rytmem ostatnie chwile życia.
Cicho popłakujący więzień w rogu celi, popłakujący, bo za późno zrozumiał. Kierowca skulony w bólu we wraku samochodu po nagłym wypadku. Czerwony ze wstydu złodziej, świadomy, że jest jedynym podejrzanym.
To dość krótka, ale pewna lista rezydencji Pana Jezusa. „Odwiedźcie Mnie, zapraszam -szepce Pan Jezus – nie tylko w Wielkim Poście”.