COŚ DLA PANA BOGA

Kazanie na Środę Popielcową
22 lutego 2012

W Wielkim Poście chcemy coś zrobić dla Pana Boga. Dlatego rezygnujemy z cukierków czy wszystkich słodyczy. Odstawiamy piwo i papierosy. Dobre to wszystko dla zdrowia i urody.
Chcemy coś zrobić dla Pana Boga. Wstawiamy w grafik Drogę Krzyżową, Gorzkie Żale i Rekolekcje. Dobre to wszystko dla samopoczucia, mamy prawo uważać się za bardziej pobożnych.
Chcemy coś zrobić dla Pana Boga, a robimy dla siebie. Ale możemy coś zrobić dla Pana Boga. Co? Przestańmy robić coś dla Pana Boga, aby On w końcu mógł coś zrobić dla nas. O wiele ważniejsze jest to, co On może zrobić dla nas i w nas, niźli to, co my jesteśmy w stanie zrobić dla Niego (a co w gruncie rzeczy robimy dla siebie samych).
Pozwólmy sobie w Wielkim Poście, aby słuchać i słyszeć. Aby patrzeć i oglądać. Aby czuć i przeczuwać. Nasiąkać. Chłonąć. Przyjmować. Otrzymywać.
Nie róbmy nic dla Pana Boga. Pozwólmy, aby On zrobił coś dla nas.

Itinerarium , ,

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.