ŁAMCIE PRAWO! BRAWO!

Poniedziałek 30 stycznia 2012

Chyba trzeba się rozgrzewać i znowu wejść na boisko. Chociaż myślałem, że akurat w tej dyscyplinie już nie wystąpię. Czuję się prawie jak emerytowany weteran, który zostaje wezwany nagle z powrotem do akcji, bo Ojczyzna w niebezpieczeństwie.
Dawno, dawno temu, za czasów komuny jeździłem wraz z innymi studentami na procesy działaczy niepodległościowych. Sądzono ich za różne nielegalne (niezgodne z prawem) postępki. Ktoś nielegalnie wydawał gazetę, kto inny nielegalnie spotykał się w większym gronie poznając zakazaną prawdę o Katyniu, a jeszcze inni głośno krytykowali Partię. Z tych – między innymi – powodów ludzie byli osądzani i wsadzani do więzień. Jeździliśmy na procesy, aby wesprzeć obecnością sądzonych, czasem udało się pobuczeć na sędziów, odśpiewać Boże coś Polskę albo hymn, podnieść ręce w geście „V”. Przed budynkami sądów czekała na nas już ubecja (tacy szarzy, cisi panowie z ukrytymi pałami pod płaszczami) i słownie oraz ręcznie i pałowo tłumaczyła, że buczenie i śpiewanie też jest nielegalne i niezgodne z prawem. Potem albo dostawało się jeszcze 48 godzin do odsiedzenia lub grzywnę do zapłacenia, ewentualnie wylatywało się ze studiów. Jakby nie było, myślę, że warto było i nie żałuję.
W wielu miastach Polski od kilku dni trwają w różnej formie protesty przeciwko wiadomej ACTA. Jak się okazuje, nie wszędzie protesty były legalne. Tzn., nie uzyskano zgody władz na protest. W ogóle to ciekawe, że na protest przeciw Władzy, Władza musi dać pozwolenie! Z tego, co wiem, w Poznaniu oskarżono kilka osób, które obrzuciły kamieniami siedzibę Partii (PO) i szarpały się z Policją. Jeszcze jakoś zniosę te kary, choć akurat budynek Partii nie ucierpiał więc o co hałas, a Policja nie powinna dawać się szarpać. Jak się pozwala, znaczy, że źle wyszkolona. Nielegalny (czyli bez gody Władzy) protest odbył się w Lublinie. I nikt nikogo nie ściga. Inaczej w Zamościu. Tam wylegitymowano 78 osób (24 nieletnich), nikt nie rzucił żadnym kamyczkiem (Zamość to jednak nie Poznań – it’s only a joke), ale Policja wystąpi do sądu o ukaranie tych spisanych uczestników akcji, za tamowanie ruchu, co jest wykroczeniem. Najprawdopodobniej będą to mandaty. Do mandatów dorzucę się, bo szkoda mi tych ludzi. A jeśli zdarzy się rozprawa sądowa, to pojadę i będę buczał albo odśpiewam coś. Stosowny dowód gorliwości zamojskiej Policji jest pod tym linkiem: http://radioer.pl/informacje/2/19297/

Inni protestujący chcą obniżki cen paliw i w związku z tym albo jeżdżą powoli (30-40 km/h) albo tankują paliwo za złotówkę. Ta wersja tankowania póki co, jest legalna. Ale już powolny przejazd jest wykroczeniem! Dowód wklejam poniżej, a gorliwością wykazała się Policja w Tarnowie: W Tarnowie policjanci pouczyli jednego z kierowców uczestniczących w proteście, a jednemu wymierzyli mandat za utrudnianie ruchu. Więcej pod linkiem: http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-kierowcy-protestowali-przeciw-wysokim-cenom-paliw,nId,431535
I teraz zachowując oczywiście odpowiednie proporcje, mała wyprawa w historię. Świętego Szczepana ukamienowano bo „nie przestawał mówić przeciw Prawu” (Dz Ap 6,13). Świętemu Pawłowi postawiono zarzut, że „wszędzie naucza przeciwko Prawu” (Dz Ap 21,28). Podstawowy powód zgładzenia Jezusa z Nazaretu tkwił w tym, że Jego nauczanie i postępowanie naruszało Prawo (porównajcie choćby – Mt 5, 17-48). Prawo bywało naruszane przy walce o zniesienie niewolnictwa. Nielegalne czyny popełniał Martin Luther King, zajmując wraz z innymi Murzynami miejsca w autobusach, w których wolno było jeździć tylko białym. Jego nielegalne czyny doprowadziły do zniesienia segregacji rasowej w USA, niestety zapłacił śmiercią za swoją odwagę.
Nielegalnie pisaliśmy i roznosiliśmy bibułę za komuny. W ogóle mam na sumieniu – ja i inni uczestnicy sprzeciwu wobec komuny – wiele nielegalnych myśli, słów i czynów. Naprawdę cieszę się, że łamałem prawo. Czasem nie możemy zrobić nic lepszego niż złamać prawo. Warto postąpić z honorem, zgodnie ze słuszną sprawą, niźli trzymać się paragrafów. Nielegalne słowa i czyny często prowadzą do bardzo korzystnych zmian. Jeśli w słusznej sprawie – łamcie prawo, dorzucę się do mandatów, na procesie będę buczał i skrzyknę kolegów z dawnych lat. Damy radę!
Nie Partia, nie Prawo, nie Przepis. Człowiek i jego godność są najważniejsze.

Itinerarium , , , , , , , , , , , , , , ,

Comments are closed.