Ważną wskazówką jak żyć jest krzyż. Mieści w sobie wszystko co z pozoru zdaje się być porażką. A takich doświadczeń nam nie brak – dramaty w relacjach z ludźmi (odejście kogoś), przekreślone plany, chybione inwestycje, utrata zdrowia. Jakikolwiek ból i cierpienie, które wyrastają z takich zdarzeń, mądrze przeżyte, jako właśnie doświadczenie krzyża, nie załamują i nie niszczą naszej woli życia, tylko hartują i pozwalają głębiej spojrzeć na życie.
Życie niesie nieuchronnie – nieuchronnie! – doświadczenie niepowodzenia, zawodu, rozczarowania, porażki i cierpienia. Jednak to nie musi nas druzgotać i niszczyć. Z tego możemy wyjść bardzo mocni. Trzeba tylko zaakceptować paradygmat krzyża, wewnętrznie przyjąć jego konsekwencje i doświadczyć, że to nie koniec. Prawdziwa nadzieja jest blaskiem płynącym z krzyża. Kiedy wydaje się, że przegraliśmy, my widzimy dalej i więcej. Pole kolejnych zmagań i cele o które będziemy jednak walczyć.
Żyjemy świadomi krzyży, które warto przyjąć. Po to by zrodził się w nas człowiek zmartwychwstały, niezłomny i gotowy zaryzykować wszystko.
Spotkanie Świąteczne
- Spotkanie z ks. Mieczysławem Puzewiczem – Święta Bożego Narodzenia 2023 Spotkanie z ks. Mieczysławem Puzewiczem – Święta Bożego Narodzenia 2023 0
Rekolekcje nowe
-
Ostatnie wpisy
Inne
-
TAGI
bezdomni bliskość Boga Boże Narodzenie Bóg Cywilizacja Miłości czas człowiek dobro Duch Święty Ewangelia Jan Paweł II Jezus kochać Kościół krzyż ludzie Maria media miłość modlitwa nadzieja nowe życie odwaga piękno pomoc prawda przebaczenie radość sens sens życia serce Solidarność strach szczeście słowa walka wiara Wielki Post wierzyć Wolność zbawienie zmartwychwstanie śmierć życie życie wieczneArchiwum