Kazanie na Boże Ciało 26 maja 2005
Poniesiemy dziś monstrancje w procesjach. Na znak wiary, że Jezus jest żywy, że jednoczy się z nami w komunii świętej.
Tę prawdę trzeba wyznawać. I głosić.
Na nic jednak nasze obnoszenie monstrancji, jeżeli sam nie jestem monstrancją, objawieniem Jezusa w każdym słowie, czynie i myśli. Kiedy nie objawiasz miłości Boga, życie jest na nic, jest przędzeniem smutku i woalu rozpaczy.
Jezus nie ma innej monstrancji, jak twoje ciało, twoje myśli i słowa.