kazanie na niedzielę 17 kwietnia AD 2005
Przyszedłem po to, aby owce miały życie. I miały je w obfitości. W polu widzenia dobrego pasterza są owce. I ich życie. I pomyślność. W polu naszego widzenia najczęściej jesteśmy my sami. Inni, o ile mają nam coś do zaoferowania.
Trzeba trwać przy Bogu, sercem, myślami i wolą, aby zachować wizję życia w której dobro innych jest ważniejsze niż to, co jest tylko dobrem dla nas.
W polu widzenia Jezusa Dobrego Pasterza, byli ci, którym trzeba było przywrócić wiarę w wartość życia. Przez ostatnie 27 lat mieliśmy dobrego pasterza Jana Pawła II, objawiającego jak dobry jest Bóg.
Ile razy trzeba patrzeć na człowieka, znanego od lat i widzianego po raz pierwszy, aby zacząć patrzeć po Bożemu.