Jak to jest z nadzieją? Ha! Wszelkie nadzieje przegrywają, jeżeli nie są zakotwiczone poza granicą śmierci. I wcale nie chodzi o to czy w świadomości mamy kotwicę rzuconą na Tamten Brzeg, chodzi raczej o rzeczywistość. Mam na myśli przestrzeń, w której uczepione jest serce. Jeżeli poza granicą śmierci, wszelka nadzieja i wszelkie nadzieje mają sens.
Straciłeś coś? Ludzie zawiedli? Zdrowie idzie w dół? Wszystko możesz pokonać, jeżeli nadzieja sięga poza granice śmierci. Bo jeśli ona została pokonana, choćby raz, to i ty wszystko w nadziei przezwyciężysz.