Kazanie na niedzielę 10 listopada 2024
КОМУ ВИ ВІДДАСТЕ ВСЕ, ЩО МАЄТЕ
Проповідь на неділю, 10 листопада
2024
Uboga wdowa wrzuciła do skarbony wszystko, co miała. Straciła męża, chyba też środki do życia. Czy był to akt desperacji? Raczej gest ogromnego zaufania, na zasadzie – „Daję Ci wszystko, co mam!”
Zwykle kombinujemy w życiu, postąpimy tak albo tak, albo jeszcze inaczej, gramy na kilku fortepianach jednocześnie. Nie chcemy za bardzo ryzykować. Idziemy na całość – jak ta wdowa – dopiero gdy ogarnie nas miłość, gdy ktoś bardzo bliski poważnie choruje, gdy czujemy, że przychodzi śmierć (naszych bliskich lub nasza).
Ostap, ledwo 21-letni chłopak z Drohobycza (już go tu wspominałem), poszedł dwa miesiące temu na front z miłości do Ojczyzny, Ukrainy. Helena, z Chersonia, wdowa, zabrała dwójkę dzieci i przyjechała do Lublina, walczy o ich przyszłość jako pakowaczka w fabryce słodyczy.
Mogę oddać wszystko, co mam. Komu?
Ewangelia:
Зазвичай у житті ми комбінуємо, діємо так чи інакше.
в житті, діємо так чи інакше, або навіть по-різному, граємо на кількох піаніно
граємо на кількох піаніно одночасно. Ми не хочемо ризикувати. Ми йдемо до кінця, як та вдова.
тільки тоді, коли нас переповнює любов, коли хтось дуже близький нам тяжко хворіє, коли ми відчуваємо наближення смерті (близької людини).
відчуваємо наближення смерті (близьких чи власної).
Остап, ледь 21-річний
хлопець з Дрогобича (я вже згадував про нього тут), пішов два місяці тому на фронт
два місяці тому пішов на фронт з любові до своєї Батьківщини, України. Олена з Херсона, вдова, забрала двох дітей і приїхала до Любліна.
дітей і приїхала до Любліна, бореться за їхнє майбутнє, працюючи пакувальницею на кондитерській фабриці.
на кондитерській фабриці.
Я можу віддати все.
все, що маю. Але кому?
Євангелію:
Jezus, nauczając rzesze, mówił:
«Strzeżcie się uczonych w Piśmie. Z upodobaniem chodzą oni w powłóczystych szatach, lubią pozdrowienia na rynku, pierwsze krzesła w synagogach i zaszczytne miejsca na ucztach. Objadają domy wdów i dla pozoru odprawiają długie modlitwy. Ci tym surowszy dostaną wyrok».
Potem, usiadłszy naprzeciw skarbony, przypatrywał się, jak tłum wrzucał drobne pieniądze do skarbony. Wielu bogatych wrzucało wiele. Przyszła też jedna uboga wdowa i wrzuciła dwa pieniążki, czyli jeden grosz.
Wtedy przywołał swoich uczniów i rzekł do nich: «Zaprawdę, powiadam wam: Ta uboga wdowa wrzuciła najwięcej ze wszystkich, którzy kładli do skarbony. Wszyscy bowiem wrzucali z tego, co im zbywało; ona zaś ze swego niedostatku wrzuciła wszystko, co miała na swe utrzymanie».