PORADA PRZEDŚWIĄTECZNA

Czwartek 7 grudnia 2023

Lat temu wiele furorę robił kabaretowy serial pt. „O wyższości Świąt Wielkiej Nocy nad Świętami Bożego Narodzenia”, proszę sobie poszukać albo przypomnieć „Powtórkę z rozrywki”.

Za siedemnaście dni zasiądziemy do Wigilii, wtedy uznamy, że Boże Narodzenie przewyższa Wielkanoc, po czym pod koniec marca 2024 to Wielkanoc zwycięży. Taka tam rywalizacja między opłatkiem a jajeczkiem.

Mały Pan Jezus w Betlejem sikał w pieluchy (jaka wtedy marka była na topie?), ssał piersi nastoletniej Marii, matki swojej, a potem bawił się w berka czy chowanego, na ten temat Ewangelie milczą (a szkoda). A już dojrzały, trzydziestotrzyletni Mesjasz, zmarł na krzyżu na Golgocie. Za trzy dni już żył.

Po co to piszę? Boże Narodzenie – ale nie Święta, których Pan Bóg nienawidzi – jest szansą na wyzwolenie nas z udawania. Udajemy dyrektorów, kierowników, prezesów, mężów, żony, rodziców, nauczycieli, księgowych, nawet wolontariuszy. Udajemy – mea culpa – kapłanów, biskupów i najświętsze zakonnice. Trudna sztuka, bardzo trudna. Raz kiedyś pewna pani weszła do zakrystii i oznajmiła – Psze księdza, ja to jestem bardzo pobożna…?” Ja na to – „O, a ja to przeciwnie, mam wiele wątpliwości…” Gdyby wzrok zabijał, byłbym już trupem od dwudziestu lat.

Moi drodzy, sikaliśmy w pieluchy wszyscy (ja załapałem się jeszcze na te wielorazowe), bawiliśmy się z berka (to lubiłem, bo biegałem szybko). A w przyszłości, oby jak najdalszej, złożą nas do trumien czy urn. Jasne, potem będziemy żywi, ale już tak na wieczność.

Niech to Narodzenie Boże pozwoli nam być sobą, szczęśliwymi ludźmi. Amen.

PS. Z księgi proroka Izajasza, rozdział pierwszy:

Nie mogę ścierpieć świąt i uroczystości.
 Nienawidzę całą duszą
waszych świąt nowiu i obchodów;
stały Mi się ciężarem;
sprzykrzyło Mi się je znosić!

Itinerarium

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.