Środa 19 lipca 2023
Mniej więcej trzysta lat temu zaczęło się wylegiwanie na plaży a doktorzy przekonywali o zdrowotnej korzyści kąpieli morskich. Urlop ma historię jeszcze krótszą, bo niespełna stuletnią. Dzisiaj awansował do kategorii religijnych dogmatów, jego konieczność wyznaje większość współczesnych, w polskiej wersji często wiąże się z oddawaniem czci bogu o imieniu Bachus.
Jeśli komuś uda się połączyć urlop z odpoczynkiem, to jest szczęściarzem. Kilka dni temu złapałem telefonicznie znajomego akurat jak wysiadł z samolotu na jakiejś śródziemnomorskiej wyspie, po – jak stwierdził – „okropnie męczącej kilkugodzinnej podróży kiepskim samolotem”. No i na dzień dobry frustracja. Poradziłem, żeby następnym razem w pół godziny podskoczył z Lublina nad Wisłę w okolicach Piotrawina – na zdjęciu – cudowne widoki, plaża prawie bezludna, woda czysta. Taniej, szybciej, bez męczącego lotu. Chyba jednak nie skorzysta z mojej rady, żona musi mieć fotki z cyprysami w tle, taka historia. I takie pytanie – czy ktokolwiek z was wybrał się kiedykolwiek na urlop do Warszawy?
Ukraińscy żołnierze walczący na froncie dostają zwykle trzy dni urlopu, aby odetchnąć i podratować zdrowie, niektórzy łapią się na siedem dni. Inne urlopy przyjdą po wojnie.
Odpoczynek jest zaleceniem ewangelicznym, odpoczywajcie siostry i bracia, na urlopach czy po urlopach, a nawet przed urlopami. Na koniec przypomnę – ku przestrodze – historię z Zakopanego.
Jacyś cwaniacy umieścili w Internecie ofertę bardzo tanich turnusów w Zakopanem. Były nawet wizualizacje pensjonatu, pokoi i łazienek, przykładowe i wypasione menu. Trzeba było tylko przy rezerwacji wpłacić chyba połowę sumy, jakieś dwie stówki. Chętni zapłacili i pojechali do Zakopca, a tam żadnego pensjonatu, że o łazience nie wspomnę. Reporter, który badał sprawę, zapytał góralkę, co myśli o sprawie. Góralka zaś mniej więcej skomentowała tak:
– Panie, Internet Internetem, ale rozum trza mieć. Jak czegoś nie ma, to nie ma. Jak nie ma pensjonatu, to nie ma. A jak se cepry wykupili spanie w Internecie, to niech tam śpią teraz! Niech se tam teraz jedzą w tym Internecie i sikają i się kąpią. No, panie, Internet! Rozum to trza mieć!