Środa 21 grudnia 2022
Będzie Boże Narodzenie. To znaczy będą ludzie, proste sprawy. Rozmowy, może sprzeczki. Nie wiadomo co z pogodą. Będziemy jedli, pili, spali i oglądali Internety. Będziemy śpiewać kolędy, modlić się w roztargnieniu.
Spokojnie, nic więcej nie potrzeba. Ani choinek, ani prezentów, ani nawet opłatka. Tu chodzi o Boże Narodzenie. Może najbardziej przeżyją je ludzie chroniący się w kijowskim metrze.
PS.
Rekolekcje poświęcone przygarnianiu można odsłuchać na stronie itinerarium.pl