Wtorek 20 grudnia 2022
Jesteśmy ciągle w drodze. Do pracy, szkoły, na zakupy, do kina, na spacer, do kościoła. Właściwie wszystko osiągamy dzięki przemieszczaniu się, ruchowi.
Tak samo myślimy o naszym spotkaniu z Bogiem. Musimy coś zrobić, coś powiedzieć, gdzieś pójść. W spotkaniu z Bogiem niewiele zależy od nas. Boże Narodzenie odwraca myślenie o spotkaniu z Bogiem. To On do nas przychodzi. Żadne nasze czyny, myśli i słowa nie sprowadzają Go do nas.
Jedna rzecz od nas zależy, mała ale trudna. To On przychodzi, a my możemy Go przyjąć, a to się dokonuje w naszych sercach. Wolelibyśmy coś zrobić, najlepiej heroicznego, aby niejako zasłużyć na Jego przyjście. Nic z tego. To nie działa.
Stara modlitwa, Marana Tha, Przyjdź Panie, wyjaśnia wszystko, co mamy zrobić. Marana Tha, Przyjdź Panie, chcę Cię przyjąć.
