Kazanie na Wszystkich Świętych wtorek 1 listopada 2022
Od wielu lat sam praktykuję i innym polecam ośmiodniową modlitwę za bliskich zmarłych, taki jest przywilej oktawy uroczystości Wszystkich Świętych.
W tej oktawie, czyli od 1 do 8 listopada włącznie, możemy codziennie zyskać odpust zupełny dla jednej zmarłej osoby. Aby ten odpust ofiarować za 8 bliskich ludzi, trzeba przyjąć komunię świętą w intencji danej osoby, nawiedzić cmentarz (lub kościół albo kaplicę; albo w przypadku choroby – mieć takie pragnienie), odmówić „Ojcze Nasz” i „Wierzę w Boga” (pacierzowe lub mszalne) oraz dowolną modlitwę w intencjach, które poleca Ojciec Święty.
Kilka razy moi rozmówcy kwestionowali sens tej modlitwy, nie znajdowali związku pomiędzy przychodzeniem na cmentarz, komunią świętą, modlitwami a zbawieniem wiecznym dla zmarłych. W tym przypadku moja wiara biegnie do biblijnej historii Naamana i Elizeusza (przytaczam ją w całości niżej), gdy wielki wódz miał zanurzyć się siedem razy w Jordanie, aby pozbyć się trądu. Być może, podobnie jak ów wódz jesteśmy zdolni do bardziej heroicznych czynów, tu jednak nie chodzi o heroizm ale o wiarę. Zachęcam, walczcie o swoich bliskich zmarłych!
Dziś też moja myśl biegnie do Ukraińców i Ukrainek, mordowanych przez Rosjan. Znam takie kobiety ukraińskie, które nie znają losów swoich mężów lub ojców, nawet nie wiedzą czy modlić się za nich jako żywych czy może już zmarłych. To samo przeżywały przez długi czas polskie rodziny, zanim poznały prawdę o zbrodni katyńskiej. I znam jeden przypadek – może już pisałem o tym – ukraińskiej kobiety, która przez ponad miesiąc modliła się za męża jako za zmarłego, bo takie wieści do niej dotarły. Teraz, kiedy mąż odnalazł się żywy w Lublinie, dziękuje Bogu za jego ocalenie.
Wojna w Ukrainie znajdzie wielkie przedłużenie w opłakiwaniu zmarłych, szczególnie we łzach matek, którym rosyjskie kule odebrały córeczki i synków. Tę intencję także Wam polecam.
Historia Naamana i Elizeusza
Naaman, wódz wojska króla Aramu, miał wielkie znaczenie u swego pana i doznawał względów, ponieważ przez niego Pan spowodował ocalenie Aramejczyków. Lecz ten człowiek – <dzielny wojownik> – był trędowaty. Kiedyś podczas napadu zgraje Aramejczyków zabrały z ziemi Izraela młodą dziewczynę, którą przeznaczono do usług żonie Naamana. 3 Ona rzekła do swojej pani: «O, gdyby pan mój udał się do proroka, który jest w Samarii! Ten by go wtedy uwolnił od trądu». Naaman więc poszedł oznajmić to swojemu panu, powtarzając słowa dziewczyny, która pochodziła z kraju Izraela. A król Aramu odpowiedział: «Wyruszaj! A ja poślę list do króla izraelskiego». Wyruszył więc, zabierając ze sobą dziesięć talentów srebra, sześć tysięcy syklów złota i dziesięć ubrań zamiennych. 6 I przedłożył królowi izraelskiemu list o treści następującej: «Z chwilą gdy dojdzie do ciebie ten list, [wiedz], iż posyłam do ciebie Naamana, sługę mego, abyś go uwolnił od trądu». Kiedy przeczytano list królowi izraelskiemu, rozdarł swoje szaty i powiedział: «Czy ja jestem Bogiem, żebym mógł uśmiercać i ożywiać? Bo ten poleca mi uwolnić człowieka od trądu! Tylko dobrze zastanówcie się i rozważcie, czy on nie szuka zaczepki ze mną?»
Lecz kiedy Elizeusz, mąż Boży, dowiedział się, iż król izraelski rozdarł swoje szaty, polecił powiedzieć królowi: «Czemu rozdarłeś szaty? Niechże on przyjdzie do mnie, a dowie się, że jest prorok w Izraelu». Więc Naaman przyjechał swymi końmi i swoim powozem, i stanął przed drzwiami domu Elizeusza. Elizeusz zaś kazał mu przez posłańca powiedzieć: «Idź, obmyj się siedem razy w Jordanie, a ciało twoje będzie takie jak poprzednio i staniesz się czysty!» Rozgniewał się Naaman i odszedł ze słowami: «Przecież myślałem sobie: Na pewno wyjdzie, stanie, następnie wezwie imienia Pana, Boga swego, poruszywszy ręką nad miejscem [chorym] i odejmie trąd. Czyż Abana i Parpar, rzeki Damaszku, nie są lepsze od wszystkich wód Izraela? Czyż nie mogłem się w nich wykąpać i być oczyszczonym?» Pełen gniewu zawrócił, by odejść. Lecz słudzy jego przybliżyli się i przemówili do niego tymi słowami: «Gdyby prorok kazał ci spełnić coś trudnego, czy byś nie wykonał? O ileż więc bardziej, jeśli ci powiedział: Obmyj się, a będziesz czysty?» Odszedł więc Naaman i zanurzył się siedem razy w Jordanie, według słowa męża Bożego, a ciało jego na powrót stało się jak ciało małego dziecka i został oczyszczony.
Wtedy wrócił do męża Bożego z całym orszakiem, wszedł i stanął przed nim, mówiąc: «Oto przekonałem się, że na całej ziemi nie ma Boga poza Izraelem!”.
( 2 Księga Królewska, rozdział 5)
