Sobota 18 czerwca 2022
Wojna nadal rozlega się echem wokół nas, myślę, że jej odgłosy będą narastały. Może niekoniecznie w sensie wybuchów bomb czy rakiet w bezpośrednio obok nas. Chodzi mi o to, że znaleźliśmy się w czasie wyborów zasadniczych. Koniec urlopów od prawdy, wolności czy solidarności, beztroskie życie już nie powróci. Nie łudźmy się, że ta wojna to sprawa Ukrainy i Rosji, już stała się naszą sprawą a będzie coraz bardziej.
Zderzenie antywartości promowanych przez Rosję, śmierci, przemocy, gwałtu i zniszczenia ze światem wolności, sprawiedliwości i braterstwa odbija się i odbije jeszcze mocniej zaraz w każdym z nas.
Mamy czas najważniejszych wyborów, wewnątrz nas, a z nich wyrastają czyny, oby obleczone w miłość.