Wtorek 22 marca 2022
Cieszę się, że od niemal miesiąca mamy zwrot w nastawieniu do uchodźców, dotyczy to sióstr i braci z Ukrainy. Mam nadzieję, że szybko przejdziemy do życzliwego nastawienia do uchodźców skądkolwiek uciekających przed wojną i śmiercią. Dal mnie, człowieka, który stara się żyć Ewangelią, jest jasne, że Chrystusowe „Byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie”, obejmuje Ukraińca, Syryjczyka, Afgańczyka, Roma i Czeczena.
Zauważam jednak już – spodziewałem się tego – pewne polskie szemranie, wrzucanie w przestrzeń publiczną oznak niezadowolenia z powodu rzekomych przywilejów dla Ukraińców. W stylu – „A Ukraińcy dostają to za darmo, tamto za darmo …”
To groźny syndrom, z którym mieliśmy do czynienia np. w Lublinie już 20 lat temu. Nieistniejący już Ośrodek dla uchodźców funkcjonował w pobliżu tzw. „czworaków”, czyli dość ubogich mieszkań socjalnych zajmowanych przez polskie rodziny. Przy pomocy niektórych niezbyt mądrych dziennikarzy rozpętała się nagonka na Czeczenów, z tezą, że jak to oni mają za darmo spanie i jedzenie, a Polacy muszą za to płacić? Doszło do wybijania szyb w oknach Ośrodka i słownych napaści na uchodźców.
Z pola widzenia sprawców zniknęła oczywista prawda, że do Polaków wówczas nie strzelali rosyjscy snajperzy ze Specnazu, a na Czeczenów z Groznego polowali w najlepsze.
Niestety znam też głosy, w których pojawia się teza, że agresja Rosji na Ukrainę to kara Boska za Wołyń (1943 – 94), zatem „należy im się”. Jeżeli jakieś wrogie rakiety spadną na polskie obiekty – czego racjonalnie wykluczyć się nie da – to będzie kara Boska za co? Może za rzeź kozaków pod Łubniami (1596), dokonaną przez skądinąd sławetnego polskiego hetmana Stanisława Żółkiewskiego?
Przechodzimy ważną lekcję przyjaźni z narodem ukraińskim, gdzie nie powinno być miejsca na rozrachunki historyczne, jest czas na ewangeliczne i humanistyczne braterstwo. Chylmy głowy przed ukraińskim bohaterstwem, Ukraińcy walczą dziś za nas i za Europę. Ich szlachetności i odwagi możemy zazdrościć.
Ponadto, umiejmy pojąć, że ci z nich, którzy dotarli do nas, pozostaną już na zawsze. To wielki Boży Dar dla nas Polaków.
