SPUŚĆ POWIETRZE NA WIELKI POST!

Czwartek 25 lutego 2021

Dla wielu, nawet bardzo pobożnych chrześcijan, Wielki Post jest męczący. Wynika to głównie z nastawienia na religijny heroizm, który rzekomo ma się podobać Panu Bogu i być przez Niego nagrodzony. Następuje swoiste prężenie duchowych muskułów. Niektórzy mnożą modlitwy i praktyki religijne, o których ani słowa nie ma w Ewangelii, jest tam wezwanie do – bardzo nieheroicznej – cichej modlitwy w izdebce.

Czasem przybiera to formy ekstremalne i karykaturalne, kto więcej i dłużej pościł o wodzie i chlebie, kto przeszedł więcej kilometrów w drodze krzyżowej, kto zaliczył wszystkie Gorzkie Żale. Toczy się swoista Wielkopostna Liga Mistrzów.

Moja rada – wyczytana w Ewangelii – jest bardzo prosta. Spuść powietrze, siostro i bracie! Spuść powietrze ze swojego balonu! O tym właśnie mówi Chrystus zachęcając, aby pościć w ukryciu, modlić się w ciszy i rozdawać jałmużnę incognito.

Dodam do tego jeszcze, że wielce pożądaną i skuteczną praktyką wielkopostną jest pośmianie się z siebie samego. Ze swoich błędów, głupstw, z tej całej udawanej powagi (wieku i stanowiska). Spuść powietrze! Napij się dobrej kawy w spokoju, zajrzyj do swojego serca przy jej aromacie.

Wielki Post to dobra okazja, aby spotkać się z własnym szczęściem, żeby się cieszyć cudem życia i żeby odkryć Pana Boga w swoim domu, w bliskich ludziach i swoim sercu. I dlatego zachęcam raz jeszcze – siostro i bracie, spuść powietrze!

Itinerarium

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.