KIEDY WRÓCĄ DO POLSKI LEKARZE? Piątek 9 października 2020

Piętnaście lat temu, ówczesny nasz premier nie ukrywał radości, że wreszcie Polacy zdobyli możliwość wyjazdu do legalnej pracy zagranicą. Wręcz namawiał rządy europejskie – m.in. Hiszpanię i Francję, żeby uczyniły to jak najszybciej. Ponieważ Polska nie miała dobrej oferty dla swoich młodych obywateli, to pojechali. Już wtedy pomstowałem na słabą wyobraźnię premiera, co zresztą potwierdziły jego późniejsze losy.

Hania skończyła medycynę w Lublinie, nie znalazła tutaj nawet ćwierci etatu. Kształciła się przez sześć lat, zapłaciliśmy za to ponad 300 tysięcy złotych. A nasze rządy pozwoliły Hani i dziesiątkom tysięcy innych młodych zdolnych ludzi wyjechać z Polski. Hania jest już ordynatorem interny w świetnej angielskiej klinice. Nie dziwię się, że brakuje nam dzisiaj w Polsce lekarzy, pielęgniarek, kolejne polskie rządy przez ostatnie 30 lat zrobiły wiele, aby ich wyekspediować zagranicę. Podobnie było – i jest – ze słynnymi hydraulikami, mechanikami i informatykami, wiem to to także z doświadczeń własnej rodziny. Niektórzy z naszych polityków nawoływali w Londynie: „Wracajcie!” Hm, nie znam nikogo, kto by posłuchał tych wezwań, ponieważ nic za hasłami nie stało. Jedyne osoby, które znam z powracających to kilku więźniów po deportowaniu z Wysp, aż mi się prawie wypsnęło westchnienie – „Oj, oni to mogli by tam pozostać …”

Za to z radością dostrzegam coraz większą życzliwość dla lekarzy, pielęgniarek, hydraulików i mechaników z Ukrainy, wcześniej byli przedmiotem dyskryminacji płacowej i kulturowej.

Czy pandemia nauczy nas – nie tylko rządy – że najważniejszy jest człowiek? Czy nauczy nas, że nie warto się ścigać z innymi na PKB? Że lepiej jak najszybciej i jak najwięcej zainwestować w służbę zdrowia, edukację, skuteczną pomoc społeczną? Czy nauczy nas, że lotniska i autostrady mogą trochę poczekać? Że ważniejsi są ci, którzy będą latać i jeździć?

Człowiek jest najważniejszy. Wierzę, że pandemia nawróci nas do człowieka. I życzę, żebyśmy dzisiaj wierni tej prawdzie, z każdego człowieka na naszej drodze bardzo się ucieszyli i obdarzyli naszą życzliwością.

Itinerarium

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.