O SZCZĘŚCIU PRZYPOMINAM Sobota 25 lipca 2020

W zamęcie pandemicznym, w niepewności przyszłości, wreszcie w beztrosce wakacyjnej możemy zgubić najistotniejsze rzeczy. Oczy i uszy łowią wciąż nowe wrażenia, transmitują je do naszych głów a potem do serc. Tak możemy sobie wyhodować lęk i apatię, pustkę i nudę, głupotę i nawet szaleństwo.

Przypominam, że warto żyć szczęśliwie, a do tego konieczne są piękne obrazy już w pełni dojrzałych zbóż, każdy naturalny kolor, dźwięki wiatrów i powiewów, zapachy traw i kwiatów, zasłuchanie w szum strumieni czy spokojne falowanie jeziora.

I jeszcze ludzie są bardzo potrzebni, ludzie, z którymi dzielić możemy myśli, uczucia, słowa, marzenia i żarty.

Z pięknych obrazów, dźwięków i głębokich rozmów wyrastają wielkie drzewa pogodnych i radosnych myśli, a na nich rodzą się owoce naszych szczęść. Tak to wymyślił kochający nas Pan Bóg. Tak sobie szczęście zbierajcie dziś, jutro i nawet w poniedziałek.

Itinerarium

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.