Przez ostatnie kilka dni modliłem się i nawracałem razem z blisko 50 bezdomnymi mężczyznami. Owoce tych rekolekcji znane są Panu Bogu.
Niezwykła była Droga Krzyżowa z rozważaniami przygotowanymi przez samych bezdomnych.
Znakomity był także tort z okazji 20-tej już edycji tych rekolekcji.
Jeszcze raz dziękuję wszystkim, którzy na różne sposoby wspierali to piękne dzieło.