JAK PRZEPIĘKNY JEST CZŁOWIEK

Kazanie na Święto Ofiarowania Pańskiego sobota 2 lutego 2019

Kim jestem? Kim jest człowiek? Rzadko zadajemy sobie te pytania. Jeszcze rzadziej szukamy i znajdujemy na nie odpowiedzi.

Dwoje starszych ludzi, Symeon i Anna, odkryli w małym dziecku Zbawiciela, cały sens życia i sens historii. Opis św. Łukasza jest bardzo konkretny, rodzice Jezusa wypełniają tradycję, zadziwia mnie nawet ta „para synogarlic” (skądinąd znanych i w Polsce ptaków). Jest Symeon, prawdopodobnie starszy człowiek, ale z jasnym umysłem, jest także 84-letnia Anna, która rozeznała w małym chłopcu nadzieję wyzwolenia dla wszystkich ludzi. Wszystko jest tu proste, zwyczajne i zarazem nadzwyczajne. Ludzkie a przecież bardzo Boże.

I kim jest człowiek? Porozmawiamy dzisiaj z ludźmi, zobaczymy i usłyszymy ich, dotkniemy. Anna i Symeon odkryli, że w człowieku, dziecku, jest Zbawiciel, Bóg. Tak też przyjdzie do nas dzisiaj Bóg.

Jak przepiękni są ludzie, których spotkamy, są od samego Pana Boga. Jak wielkim są darem. Dzięki nim jesteśmy najbliżej Pana Boga. Jest radość!

LITURGIA SŁOWA

Gdy upłynęły dni oczyszczenia Maryi według Prawa Mojżeszowego, Rodzice przynieśli Jezusa do Jerozolimy, aby Go przedstawić Panu. Tak bowiem jest napisane w Prawie Pańskim: «Każde pierworodne dziecko płci męskiej będzie poświęcone Panu». Mieli również złożyć w ofierze parę synogarlic albo dwa młode gołębie, zgodnie z przepisem Prawa Pańskiego. 

A żył w Jerozolimie człowiek, imieniem Symeon. Był to człowiek prawy i pobożny, wyczekiwał pociechy Izraela, a Duch Święty spoczywał na nim. Jemu Duch Święty objawił, że nie ujrzy śmierci, aż nie zobaczy Mesjasza Pańskiego. 

Za natchnieniem więc Ducha przyszedł do świątyni. A gdy Rodzice wnosili Dzieciątko Jezus, aby postąpić z Nim według zwyczaju Prawa, on wziął Je w objęcia, błogosławił Boga i mówił: 

«Teraz, o Władco, pozwól odejść słudze Twemu 

w pokoju, według Twojego słowa. 

Bo moje oczy ujrzały Twoje zbawienie, 

któreś przygotował wobec wszystkich narodów: 

światło na oświecenie pogan 

i chwałę ludu Twego, Izraela». 

A Jego ojciec i Matka dziwili się temu, co o Nim mówiono. Symeon zaś błogosławił Ich i rzekł do Maryi, Matki Jego: «Oto Ten przeznaczony jest na upadek i na powstanie wielu w Izraelu, i na znak, któremu sprzeciwiać się będą. A Twoją duszę miecz przeniknie, aby na jaw wyszły zamysły serc wielu». 

Była tam również prorokini Anna, córka Fanuela z pokolenia Asera, bardzo podeszła w latach. Od swego panieństwa siedem lat żyła z mężem i pozostała wdową. Liczyła już osiemdziesiąty czwarty rok życia. Nie rozstawała się ze świątynią, służąc Bogu w postach i modlitwach dniem i nocą. Przyszedłszy w tej właśnie chwili, sławiła Boga i mówiła o Nim wszystkim, którzy oczekiwali wyzwolenia Jerozolimy. 

A gdy wypełnili wszystko według Prawa Pańskiego, wrócili do Galilei, do swego miasta Nazaret. 

Dziecię zaś rosło i nabierało mocy, napełniając się mądrością, a łaska Boża spoczywała na Nim.

(Łk 2,22-40)

Itinerarium

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.