PRZESYCENI CHLEBEM I PANEM JEZUSEM

Kazanie na 19 Niedzielę Zwykłą 12 sierpnia 2018 My, Polacy, jesteśmy narodem sytym, a nawet przekarmionym. Wyrzucamy rocznie 9 (dziewięć) milionów ton żywności, głównie pieczywo, owoce, warzywa, wędliny. Plasuje nas to na 5 miejscu w Unii Europejskiej, mało chlubny wynik. Kup jeden produkt, drugi masz gratis – to jedna z przyczyn gromadzenia a potem wyrzucania jedzenia (prościej zwana chytrością).

Jesteśmy też przesyceni chlebem Bożym, czyli komunią świętą. W każdym większym mieście w zasadzie co pół godziny w  niedzielę możemy ją przyjąć. Mamy do wyboru różne kaplice, kościoły, zakonne, diecezjalne. W niemal każdym można pójść do spowiedzi (na końcu przytaczam zabawną historię z Lublina), aby potem przyjąć komunię świętą. Przy czym, zaznaczam, życie wieczne płynące z przyjmowania Chrystusa w komunii świętej, wynika z wiary, a nie ze składu chemicznego hostii.

I jeszcze Chrystus w więźniach, chorych, głodnych, uchodźcach, bezdomnych, omijany szerokim łukiem przez nas, chrześcijan, katolików. Chrystus do przyjęcia.

I zabawna historia – jestem w jednym z zacnych zakonnych kościołów w Lublinie. Do spowiedzi czeka kolejka 5-6 wiernych. W Internecie widnieje, że ojcowie spowiadają w trakcie każdej  Mszy Świętej. Nie spowiadają ani przed Mszą Świętą, ani w czasie jej trwania. Przychodzi moment tacy, z zakrystii wynurza się (dość korpulentny) ojciec, zbiera datki.

 

LITURGIA SŁOWA

 

Żydzi szemrali przeciwko Jezusowi, dlatego że powiedział: «Ja jestem chlebem, który z nieba zstąpił». I mówili: «Czyż to nie jest Jezus, syn Józefa, którego ojca i matkę my znamy? Jakżeż może On teraz mówić: Z nieba zstąpiłem».

Jezus rzekł im w odpowiedzi: «Nie szemrajcie między sobą! Nikt nie może przyjść do Mnie, jeżeli go nie pociągnie Ojciec, który Mnie posłał; Ja zaś wskrzeszę go w dniu ostatecznym. Napisane jest u Proroków: „Oni wszyscy będą uczniami Boga”. Każdy, kto od Ojca usłyszał i przyjął naukę, przyjdzie do Mnie. Nie znaczy to, aby ktokolwiek widział Ojca; jedynie Ten, który jest od Boga, widział Ojca. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto we Mnie wierzy, ma życie wieczne.

Ja jestem chlebem życia. Ojcowie wasi jedli mannę na pustyni i pomarli. To jest chleb, który z nieba zstępuje: Kto go je, nie umrze. Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje Ciało, wydane za życie świata». (J 6, 41 – 51)

 

Itinerarium

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.