NA HEL CZY DO ZAKOPANEGO?

Wtorek 20 października 2015

Praktyka „kopiuj, wklej” święci triumfy, z ledwością bronią się przed nią uczelnie, wprowadzając programy „anty – plagiat”. Zupełnie bezkarnie można stosować tę praktykę w odniesieniu do życia. Może dlatego coraz więcej nudy na świecie i coraz mniej oryginalnych i ciekawych ludzi. Takich, których godzinami można słuchać i czegoś mądrego się dowiedzieć.

W mojej rodzinie przechowało się zapytanie: „A na co ci to?”, z pozoru banalne, ale całkowicie różne od „Co z tego będziesz miał?”. Zawsze odsyłało mnie do namysłu i szukania celu działań i wyborów.

Pytanie o cel jest dziś kłopotliwe. Należę pewnie do pokolenia, które chce wiedzieć czy jedziemy na Hel czy do Zakopanego. Dzisiaj ważne jest, żeby jechać i to jak najszybciej. I najlepiej żeby dojechać do Hel – Panego.

 

 

Itinerarium

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.