NAJPIERW TO CO W GŁOWIE

Czwartek 12 czerwca 2014

 Pomimo pozorów, nie broń, czołgi czy rakiety  decydują o szczęściu, nieszczęściu, pokoju czy wojnie.

Trzeba pamiętać, że zanim poleci rakieta albo zostanie powstrzymana, komuś w głowie musi narodzić się myśl o wojnie albo jej zakończeniu. Ktoś potem musi coś powiedzieć albo podpisać, np. „Do ataku!” lub „Rozejm!”

Powtarzam sobie często jedną z fraz biblijnych: „Nie bierzcie więc wzoru z tego świata, lecz przemieniajcie się przez odnawianie umysłu, abyście umieli rozpoznać, jaka jest wola Boża: co jest dobre, co Bogu przyjemne i co doskonałe”. (Rz 12,2). O stanu umysłu zależy najwięcej.

 

Itinerarium

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.