Sobota 1 czerwca 2013
Codziennie podczas ofiarowania biorę do ręki hostię i wypowiadam słowa: Błogosławiony jesteś, Panie Boże wszechświata, bo dzięki Twojej hojności otrzymaliśmy chleb, który jest owocem ziemi i pracy rąk ludzkich; Tobie go przynosimy, aby stał się dla nas chlebem życia. Potem dodaję: Błogosławiony jesteś, Panie Boże wszechświata, bo dzięki Twojej hojności otrzymaliśmy wino, które jest owocem winnego krzewu i pracy rąk ludzkich; Tobie je przynosimy, aby stało się dla nas napojem duchowym.
Chleb i wino, owoce natury i ludzkiej kultury. Natura rodzi zboże i winogrona, ale człowiek przekształca je, dzięki obserwacji i rozumowaniu we wspaniałe rzeczy, takie jak chleb i wino. W momencie ofiarowania oddajemy Bogu w znakach chleba i wina całą naturę i całą ludzką kulturę. W chlebie i winie jest energia słońca i wiatru, wnikająca w ziarna i grona, jest ukryta praca pszczół, jest wiele pierwiastków. Chleb i wino to materia, z której zbudowany jestem także ja, każdy z was i każdy człowiek.
Chleb i wino to „owoce pracy rąk ludzkich”, owoce ludzkiego wysiłku, zmagania, syntezy działania rozumu i duszy, naszej człowieczej twórczości, imaginacji i woli rozwoju (zadanego nam przez Pana Boga).
Eucharystia nie jest zestawem przypadkowych słów, gestów i rzeczy. W tajemnicę przemiany, dokonującej się w czasie mszy świętej, włączony jest cały kosmos i cała ludzka kultura. Właściwie wszystko i wszyscy włączeni są w eucharystię.
Msza święta, niby kilkadziesiąt minut znanych dialogów, siadania, wstawania, klękania i śpiewania. A naprawdę, gdzieś w głębi, jest to misterium przeistaczania całego kosmosu i całej ludzkości w Boże Ciało. W tym właśnie uczestniczymy, tego także dokonujemy przez kapłaństwo powszechne.
13 responses to WINO I CHLEB ZA WSZYSTKO I WSZYSTKICH