PRZED BURZĄ

Czwartek 23 sierpnia 2012

Burze i nawałnice co rusz pojawiają się w prognozach pogody i to w różnych miejscach świata. Tornado o imieniu Izaak zaczyna szaleć w Zatoce Meksykańskiej, Rosję nawiedzają kolejne powodzie, u nas także gwałtowne zmiany aury.
Cenimy sobie życie w spokoju, z perspektywami rozwoju i radości. To bardzo złudne podejście, bo burze i nawałnice są nieodłączną częścią naszego losu. Trzeba o tym wiedzieć. Trzeba także wiedzieć, że w przypadku burz musimy ocalić, to co najważniejsze. Naszych bliskich, siebie samych. Czytuję czasem dzienniki Polaków, przymusowo przesiedlanych zimą 1940 roku ze wschodnich połaci ówczesnej Rzeczpospolitej przez Sowietów. Zwykle mieli od 15 do 30 minut na spakowanie najważniejszych rzeczy, maksimum do 5 lub 10 kilogramów. Na dworze ponad minus dwadzieścia. Co dziś wzięlibyście ze sobą? Laptop, komórka, aparat fotograficzny i już jest 5 kilo. Oczywiście, nie jesteśmy przygotowani na gwałtowne zmiany w naszym życiu. Oni także nie przeczuwali, że wczesnym rankiem ich życie nawiedzi burza, kompletnie i nieodwracalnie odmieniająca życiorysy.
Mniejsze czy większe, burze przyjdą na każdego z nas. Musimy wiedzieć co chcemy ocalić. I zawsze mieć w sercu i pod ręką, to co najważniejsze.

Itinerarium , , , , , , , ,

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.