Środa 7 grudnia 2011
Ogromnie zmęczeni jesteśmy, dużo pracy, szybkie tempo życia, napięcia, niepewność. Brakuje czasu na długi perlisty śmiech. Opowiadanie dowcipów o teściowych (jak ten – Co to jest? Dookoła woda, a w środku zaraza?) czy o żabach (które, wiadomo, nie rozerwą się, kiedy po lewej stronie mają stać płazy mądre, a po prawej piękne), to już prehistoria.
Chłopcy się męczą, nużą, chwieją, słabną, omdlewają. Tak mówi Izajasz. I ma rację, wszyscy jesteśmy zmęczeni. I tak padniemy na mecie zwanej „ostatnim dniem”, zmęczeni, zziajani, spuchnięci.
Ci co zaufali Panu, odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły, biegną bez zmęczenia, bez znużenia idą. Powierz Panu swą drogę, zaufaj Mu, a On sam będzie działał. Miksuję proroctwo Izajasza z psalmem trzydziestym siódmym, plus dzisiejsza Ewangelia.
Utrudzeni i obciążeni jesteśmy. Zmęczeni. Pan Bóg to wie, czeka żeby wziąć nasze plecaki. I żeby pójść razem z nami.
LITURGIA SŁOWA
(Iz 40,25-31)
Z kimże byście mogli Mnie porównać, tak, żeby Mi dorównał? – mówi Święty. Podnieście oczy w górę i patrzcie: Kto stworzył te gwiazdy? Ten, który w szykach prowadzi ich wojsko, wszystkie je woła po imieniu. Spod takiej potęgi i olbrzymiej siły nikt się nie uchyli. Czemu mówisz, Jakubie, i ty, Izraelu, powtarzasz: Zakryta jest moja droga przed Panem i prawo me przed Bogiem przeoczone? Czy nie wiesz tego? Czyś nie słyszał? Pan – to Bóg wieczny, Stwórca krańców ziemi. On się nie męczy ani nie nuży, Jego mądrość jest niezgłębiona. On dodaje mocy zmęczonemu i pomnaża siły omdlałego. Chłopcy się męczą i nużą, chwieją się słabnąc młodzieńcy, lecz ci, co zaufali Panu, odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły: biegną bez zmęczenia, bez znużenia idą.
Ps 103,1-4.8.10)
REFREN: Chwal i błogosław, duszo moja, Pana
Błogosław duszo moja, Pana
i wszystko, co jest we mnie, święte imię Jego.
Błogosław duszo moja, Pana
i nie zapominaj o wszystkich Jego dobrodziejstwach.
On odpuszcza wszystkie twoje winy
i uleczy wszystkie choroby,
On twoje życie ratuje od zguby,
obdarza cię łaską i zmiłowaniem.
Miłosierny jest Pan i łaskawy,
nieskory do gniewu i bardzo cierpliwy.
Nie postępuje z nami według naszych grzechów
ani według win naszych nam nie odpłaca.
Oto Pan przyjdzie, aby lud swój zbawić, błogosławieni, którzy są gotowi wyjść Mu na spotkanie.
(Mt 11,28-30)
Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. Albowiem jarzmo moje jest słodkie, a moje brzemię lekkie.