Dwa dni po

 

Kilka, a może kilkanaście dni po pamiętnej katastrofie napisałem w kruchcie, że niebawem będzie tak samo, jak wcześniej. Że ta nasza jedność jest pozorna. Szczera, ale pozorna.

 

Czego to ja się wtedy o sobie nie nasłuchałem, a raczej nie naczytałem w mailach.

 

Dziś, dwa dni po Święcie Niepodległości rzeczywiście muszę przyznać rację moim mailowym adwersarzom. Pomyliłem się.

 

Nie jest tak samo. Jest znacznie gorzej.

 

Jan Pleszczyński

 

 

Spoza kruchty , , , ,

Comments are closed.