UCIESZENIE

Środa 24 sierpnia 2011

Podsłuchuję trochę wracających z Madrytu, wkrótce zjadą się wszyscy. Opowiadają, wspominają, pokazują zdjęcia, filmy. Dużo mówią, wrażenia są bardzo żywe, mocne.

Nie śmiem pytać, co zapamiętali najbardziej ze Spotkania, co tam było najważniejsze. To jeszcze nie teraz.

W twarzach i oczach „wracających z Madrytu” widoczne jest ucieszenie. To rzadki krajobraz nie tylko na obliczach młodzieży. Nie często bywamy ucieszeni.

Co ucieszyło cały młody świat w Madrycie?  Na pewno Papież, urok gorącej i beztroskiej Hiszpanii, tysiące serdecznych i bliskich ludzi z całej kuli ziemskiej, dużo zabawy i tańców. I tak można byłoby wyliczać.

Ucieszenie młodych w Madrycie, ma swoje istotne źródło nie w czymś, ale w kimś, w Jezusie Chrystusie. To On przychodził w słowach Papieża, w przyjaźniach i otwartości ludzi, w chwilach adoracji i modlitwy.

Jeśli mamy Chrystusa, mamy Madryt na co dzień. Ale nie o Madryt idzie. O ucieszenie. Co oznajmiam tym wracającym z Hiszpanii i tym, co czytają te zapiski. Ucieszcie się!

Itinerarium , , , ,

Comments are closed.