WIEM, ŻE SŁYSZYSZ

Czwartek 14 lipca 2011

 

Ojcze nasz. Dobrze, że jesteś Ojcze, nie tylko mój, ale nasz. Który jesteś w niebie. I dobrze, że jest niebo, które jest nową ziemią. Święć się imię Twoje. Najważniejsze z imion, dobre i święte, które mogę wezwać zawsze i które nie zawodzi.

Przyjdź Królestwo Twoje, niech będzie lepiej i inaczej. Bądź wola twoja, jako w niebie tak i na ziemi. Niech będzie jak Ty chcesz. Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj. Chleba, który daje siły i marzenia.

I odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom. Winowajcom, co nie odpisali, nie oddzwonili, nie odwdzięczyli się, nie przyszli, nie oddali pieniędzy, zdradzili i ośmieszyli. Odpuszczamy, bo tak i my będziemy bez winy.

I nie wódź nas na pokuszenie, ale nas zbaw ode złego. Żebyśmy byli wolni od zła, co na nas przychodzi i od tego co z nas wychodzi.

Amen. Niech się tak stanie. Mówię codziennie. I wiem, że słyszysz.

Itinerarium , , , , , ,

Comments are closed.