WESOŁE GWIZDANIE

Czwartek 26 maja 2011

 

Dawniej to mysz napędzała strachu. U Czerwonych Gitar dziewczynom – „No bo ty się boisz myszy”. Początek obecnego wieku pomnożył lęki i strachy. I chyba będzie tak nadal.

Praca to rzecz bardzo niepewna, małżeństwo coraz częściej jest loterią i ryzykiem, żywioły są nadzwyczaj aktywne (i powodzie i trzęsienia ziemi i wulkany), terroryzm na stałe wpisał się w scenariusz współczesności. Ponadto coraz mniej znamy siebie samych i okazuje się, że stać nas na coraz gorsze rzeczy.

Przez te niepewne czasy idzie sobie gość i pogwizduje „Pan moim światłem i zbawieniem moim, kogo miałbym się lękać? Pan obrońcą mojego życia, przed kim miałbym czuć trwogę?”

Melodia dowolna, ale piosenka najlepsza na nasze czasy.

Itinerarium , , , , , , , , ,

Comments are closed.